Encyklopedyja powszechna (1859)/Antarktyczny
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Encyklopedyja powszechna |
Tom | Tom I |
Rozdział | Antarktyczny |
Wydawca | S. Orgelbrand |
Data wyd. | 1859 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Antarktyczny (z greckiego: anti przeciw i arktos niedźwiedź; przeciwległy niedźwiedzicy), wyraz używany na oznaczenie bieguna i koła biegunowego południowego. Pas ziemi po za kołem biegunowém południowém nazywa się antarktyczném. Przeciwnie zaś biegun północny, koło biegunowe północne i pas ziemi niém ograniczony, nazywa się arktycznym. Jakkolwiek te dwie strefy znajdują się w jednakowej odległości od równika, przecież różnica pomiędzy ich klimatami, podobnie jak różnica pomiędzy temperaturą południowej i północnej półkuli ziemskiej jest bardzo znakomita. Brak dokładnych spostrzeżeń termome-trycznych nie dozwala tej różnicy ściśle oznaczyć, lecz zdaje się, że wynosi kilka stopni, chociaż Duperrey tylko na 1 stopień ją ocenia. Przyczyna tego zjawiska dotąd nie jest dokładnie objaśniona. Przypisywano je ogromnej massie wód okrywających półkole południową, parowaniu tychże wód, a nakoniec zrobiono spostrzeżenie, że pora letnia na półkuli południowej jest blizko o dni 7 minut 46 krótsza niż na północnej, co zapewne musi mieć wpływ znakomity na temperaturę. Temperatura strefy antarktycznej znacznie musi być niższa niż w strefie arktycznej, skoro lody tak dalece zalegają tę stronę, że długo żeglarze nie mogli dojść do 60° szerokości południowej, i mniemano, że tam wcale nie ma lądu stałego, gdy tymczasem w strefie arktycznej udało się dosięgnąć 82° 49’ szerokości północnej. Cook pierwszy zdołał się zbliżyć do 60 stopnia, lecz ustąpić musiał przed massami lodów, które mu drogę dalej ku południowi zamknęły. W r. 1820 pewien żeglarz na południe względem przylądka Horn, pod 65 stopniem szerokości południowej, odkrył wyspę długą na 200 mil angielskich, którą nazwał nową Szkocyją. Od tego czasu dopiero wielu żeglarzy rossyjskich i angielskich posunęło poszukiwania swoje dalej ku południowi, i strony te coraz częściej zwiedzać zaczęto w celu połowu wielorybów, których tutaj znajduje się bardzo wiele. W latach 1831 i 1833 podano wiadomość o śladach lądu na południu oceanu indyjskiego. W r. 1838 towarzystwo armatorów londyńskich, na czele którego stał przedsiebierczy Karol Enderby, wyprawiło dwa statki: Eliza Scott pod kapitanem Balleny, i Sabina pod kapitanem Freeman z przeznaczeniem połowu wielorybów w stronach antarktyeznych, które miały się naprzód udać ku nowej Zelandyi, a następnie do ziemi Enderby, odkrytej w r. 1831. Wyprawa ta 9 Lutego 1839 r. odkryła pod 66° szerokości południowej, a 164° długości wschodniej (względem Greenwich) trzy wyspy, które nazwano wyspami Balleny, zaś 3 Marca tegoż roku pod 65° szerokości południowej, a 116“ — 118° długości wschodniej, ląd Sabiny. W r. 1840 wyprawa amerykańska, pod dowództwem porucznika Wilkes, i francuzka, pod kapitanem Dumont d’Urville, zdołały podać dokładny plan tych brzegów od 92° do 154° długości wschodniej rozciągających się, już po jednej, już po drugiej stronie koła biegunowego, i które na kartach oznaczają nazwiskiem lądu Wilkesa. Prócz tego dowiedziono, że lądy te łączą się z odkrytemi przez Balleny’ego, i że massa ich ciągnie się aż do 180 stopnia długości wschodniej. Ponieważ zaś wszystko każę się domyślać, że ląd Wilkes’a rozciąga się aż po za ląd Kemp’a, odkryty 1838 do lądu Enderby’ego pod 50° długości zachodniej, przeto można utrzymywać, że w tych stronach znajduje się ląd, którego brzeg jest długi przeszło na 1, 000 mil geograficznych, który zapewne zostaje w związku z poprzednio odkrytemi. Zdaje się więc, że w strefie antarktycznej znajduje sie ląd ogromnej rozległości, którego odkrycie przypisują sobie Amerykanie i Francuzi, gdyż wyprawy ich prawie jednocześnie go napotkały.