>>> Dane tekstu >>>
Autor Julian Tuwim
Tytuł Epos
Pochodzenie Skamander R. 2, z. 14-15, t. 2
Redaktor Mieczysław Jerzy Grydzewski
Wydawca Władysław Zawistowski, Mieczysław Jerzy Grydzewski
Data wyd. grudzień 1921
Druk Drukarnia J. Buriana
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Epos

Może to dzwonią dziwodzwony,
Może to gonią dziwożony,
Może przez jary, przez chojary
Gna koń straszliwy, koń szalony?

Niebo przerzyna sierp złotawy,
Szklą się w głębinach czarostawy,
Brzęczą fruwieńce, nocne cieńce,
Tańcem trącają zielne trawy.

W róg zadmie głucho ciemny strzelec,
Ozwie się cielec-czarnobielec,
Wyjdzie kosmaty, trawy skrwawi,
W miesiąc rogaty ślepia wstawi.

Zawyje dziko bestja święta,
A burza wieków się rozpęta!
— Hej! Ojcze Byku! Słyszę! Słyszę!
W zodjaku gwiezdne rżą zwierzęta!

Juljan Tuwim


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Tuwim.