[98]HYMN STANÓW ZJEDNOCZONYCH
- I. O, mów, widzisz ty, w tego dnia wczesny brzask:
- Jej oddaliśmy cześć, w błysk zmierzchania wczorajszy?
- Jasnych gwiazd, pełnych szarf, poprzez grozę tych walk,
- Było patrzeć nam, jak — płyną strojne nad szańcem?
- Rakiet czerwony blask, a bomb wybuchów war,
- W noc świadkują nam: flaga nasza tam jest.
- O, mów, wzlata nam sztandar, co ma połysk gwiazd?
- Dzielni swój mają dom, ludzie wolni swój kraj?
- II. Tam na brzegu, gdzie mgły wstają znad głębi wód,
- Butnych wrogów gdzie rój cicho strasznie spoczywa,
- Cóż to jest, co nam wiatr, nade stromizną skarp
- Zgrabnym tchnieniem tych chwil, pół objawia, pół skrywa?
[99]
Teraz chwyta ów lustr światła porannych zórz,
Chwałą rzuca na wskroś wiązkę promiennych strug.
Długo, sztandar z gwiazdami, niech ten wzlata nam!
Dzielni swój mają dom, ludzie wolni swój kraj!
III. O, gdzież jest ów rój; dufny, poprzysiągł nam,
I zagładę i bój, pomieszanie bitewne,
Co zagarną nasz dom i zniweczą nasz kraj —
Starty kroków ich brud, zmyła ślady krew własna.
Schronu nie było już, dla niewolnych i sług
Klęski hańba i strach; i ponury jest grób.
A z triumfem wzlata sztandar, co ma połysk gwiazd!
Dzielni swój mają dom, ludzie wolni swój kraj!
IV. O! Miałożby przyjść, ludziom wolnym tu stać,
Gdzie kochany jest dom, a wbrew — wojny pustkowie [100]
Niech czci pokój i triumf, z Niebios zbawiony kraj
Wolę co łączy nas, zachowuje narodem.
Wygrać musimy bój, słuszna jest nasza rzecz,
Ufaniem nam Bóg; nasze motto — nam nieść.
O, niech z triumfem lśni sztandar, co ma połysk gwiazd!
Dzielni swój mają dom, ludzie wolni swój kraj!