Jana Kochanowskiego Dzieła polskie (1919)/Fraszki/Księgi III/Do Zofijej

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Kochanowski
Tytuł Do Zofijej
Pochodzenie Jana Kochanowskiego Dzieła polskie
Tom I
Wydawca Tow. Akc. S. Orgelbranda S-ów
Data wyd. [1919]
Miejsce wyd. Warszawa
Inne Całe Księgi III
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


DO ZOFIJEJ.

Nie tyś to, o Zofija, nie ty na mą wiarę,
Której ja przed siedmią lat pomnię w sercu miarę.
Ono była nadobna, ono wdzięczną była,
A wszystko jej przystało, cokolwiek czyniła.
Jej żart każdy był trefny[1], a gdy co kazała,

Zawżdy wielką powolność po każdym poznała.
Ciebie nie wiem jako zwać: — co poczniesz, nie grzeczy;
Postawa szalonego, głos ledwe człowieczy.
Żartom nikt się nie śmieje, na gniew nic nie dbają,
A jeśli słowo rzeczesz, jeszczeć i nałają.
Nakoniec, krom imienia, nie masz nic dawnego;
Bierzmuj się, prościę[2] przebóg, a zbądź już i tego.
O lata zazdrościwe, wszystko precz niesiecie,
Zofija nie Zofiją, kiedy wy przypniecie[3].




  1. dowcipny.
  2. zściągnięte z proszę cię.
  3. kiedy komu popręgu przypniecie t. j. weźmiecie w kluby.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kochanowski.