Jana Kochanowskiego Dzieła polskie (1919)/Ołtarz

<<< Dane tekstu >>>
Autor Aratos z Soloj
Tytuł Fenomena / Phaenomena
Podtytuł Ołtarz
Pochodzenie Jana Kochanowskiego Dzieła polskie: wydanie kompletne, opracowane przez Jana Lorentowicza
Wydawca Tow. Akc. S. Orgelbranda S-ów
Data wyd. [1919]
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Kochanowski
Indeks stron
OŁTARZ.

W tychże stronach pod żędłem prawie niedźwiadkowi
Idzie niebem podobny wyraz Ołtarzowi.
Tego bieg jest odprawny,[1] bo przeciw jasnemu
Płomieniowi położon jest Arkturowemu.
Arkturów jasny płomień górnych naszladuje
Dróg, a ten do zachodu prosto postępuje.
Na ten Ołtarz noc dawna, strzegąc ludzkiej szkody,
Włożyła znak widomy przyszłej niepogody;
Bo to jej żałość, widzieć okręty rozbite,
Więc ludziom opowiada znaki rozmaite.
Przeto, kiedy gwiazd innych świetny taniec zgaśnie,
A Ołtarz w pośrzodku chmur będzie gorzał jaśnie.
Z południa masz pewny wiatr, w czas więc spuszczaj żagle;
Bo jeśli prędki wicher uderzy w nie nagle,
Abo nawie zatonąć, abo wołać trzeba,
Żeby Bóg miłosiernem pojźrzał okiem z nieba.
A ty w strachu być musisz, dokąd z drugiej strony
Nie powstaną przeciwne chmurom Akwilony.
A jesli zaś w pół nieba Chyronowe ramię
Nie przez miarę mgła wielka zasłoni, a znamię
Toż, co i pierwej, Ołtarz przedsię okazuje,
Ze wschodu, nie z południa, wiatry obiecuje.






  1. idący na lewo.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kochanowski.