<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Ignacy Kraszewski
Tytuł Jest, co widzim
Pochodzenie Akta Babińskie
Wydawca Józef Ignacy Kraszewski
Data wyd. 1844
Druk Józef Zawadzki
Miejsce wyd. Wilno
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


Poświęcenie się jest rzadkie bardzo, ale jest, ale exystować może. Kto w nie całkiem nie wierzy, daje miarę siebie. To znaczy, że nie pojmuje, jak się poświęcić można, i samby tego głupstwa nie zrobił. Toż z cnotą, to ze wszystkiém.
Moralny świat exystuje dla ludzi w miarę ich oczu intellektualnych; widzą go mniéj lub więcéj. Jedni daleko sięgają wzrokiem, drudzy zapierają exystencji, bo nie dójrzą, a dla każdego tylko własna swoja prawda jest prawdą absolutną. Z tego względu, wyobrażenia, jakie człowiek ma o świecie, wybornie posługują do — poznania jego indywidualności. —
Tajemnic przed nami zakrytych, i co się nazywa zakrytych, niéma — nie było — oczu tylko nam braknie. — Prawda nas otacza; żyjemy w niéj, bije o nas; cała rzecz, że nie możemy jéj ani namacać, ani dojrzeć.

Koniec.















Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Ignacy Kraszewski.