Jezuici w Polsce (1908)/Rozdział 99

<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Załęski
Tytuł Jezuici w Polsce
Wydawca W. L. Anczyc i Sp.
Data wyd. 1908
Druk W. L. Anczyc i Sp.
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


§. 99. Kolegium w Ostrogu, w woj. wołyńskiem, dyecezyi łuckiej. — Misye w Kniahyninie, Moszczanicy, Białejcerkwi, Połonnem. 1624—1773.

W prastarym Ostrogu, nad ujściem Wilii do Horynia, założyła 1624 r. iście książęce kolegium, księżniczka Anna Aloiza Ostrogska, młodziutka wdowa po hetmanie w. l. Janie Karolu Chodkiewiczu († 1621 r.). zapisem dóbr Kniahinin i 10 siół, darowizną placu i materyału na kościół, miejsca pod kolegium i ogród. Pomnożyła fundacyę 1627 r. nadaniem jeszcze 5 siół, a nadto na uposażenie konwiktu dla 20 ubogich studentów, przeznaczyła 1640 r., fundusz niegdyś szpitalny swego dziada, miasteczko Suraż z 3 siołami i wioską; dla bursy wreszcie muzyków podarowała 1641 r. dom z ogrodem pod miastem.
Już od 1623 Jezuici misyonarze pracowali przy farze ostrogskiej, 1626 r. otwarto rezydencyę, w rok później zamieniono ją na kolegium z szkołami gramatyki i retoryki; 1628 r. erygowano dwie katedry filozofii, wnet potem katedrę teologii moralnej, 1647 r. dodano 3 katedry teologii dogmatycznej i egzegezy; jezuiccy klerycy korzystali z tych wykładów. Na miejscu tymczasowego drewnianego kolegium stanęły 1625—1638 r. wspaniałe dwupiętrowe gmachy z kamienia i cegły, na miejscu drewnianej kaplicy, zaczęto murować 1627 roku obszerną bazylikę św. Ignacego i Ksawerego z kryptą św. Stanisława biskupa i męczennika, ale dla mokrego gruntu i wojennych rozruchów, wykończono ją dopiero 1722 r.
Praca misyonarska Jezuitów, znalazła szerokie pole wśród ciemnej Rusi na Wołyniu i Polesiu, gdzie rektor Czarnocki urządził 1631 r. stałą misyę w Turowie, przyłączoną później do kolegium pińskiego. Hetmanowa Anna Aloiza wybudowała tam kościółek i dom misyjny. Nawracano corocznie po 40 i więcej dysunitów.
Z powodu tajemnego wywiezienia zwłok ojca swego, księcia Aleksandra Ostrogskiego z cerkwi zamkowej do Jarosławia 1636 r., Ruś dysunicka podburzona przez parocha, rzuciła się na hetmanową, wracającą powozem z kościoła na zamek i tylko dzięki odwadze hajduków uszła zdrowo. Ordynat ostrogski, książę Dominik Zasławski, wprowadziwszy regiment piechoty do miasta, i złożywszy sąd szlachty, skazał 2 mieszczan na śmierć, kilku na wygnanie, ale i tych uwolniła Anna Aloiza. Zato wyrokiem sądu, odebrano dysunitom wszystkie cerkwie w jej dobrach i oddano Unitom.
Podczas rebelii kozackiej, pułkownik Tysa zajął 18 sierpnia 1648 r. Ostróg. Kozacy jego wyrżnęli w pień ludność; złupiwszy kolegium, zamordowali w niem 13 żydów, kilku mieszczan, i dwóch Jezuitów, którzy tam pozostali, bo inni z srebrami kościelnemi schronili się wcześnie do Sandomierza, Rawy, Stępocic pod Krakowem, i do Zamościa, gdzie ofiarował im dom swój w mieście, prepozyt ks. Maciej Skwarski. Straszniejszą jeszcze rzeź wyprawili Kozacy pułkownika Haraszki w sierpniu 1649 r. Złupiwszy i spaliwszy miasto, a nie mogąc zdobyć obronnego kolegium, dostali się do niego fortelem, wymordowali 1.100 osób, które się tam schroniły i złupiwszy je, spalili. Odnowił je i rozszerzył z funduszu Anny Aloizy, rektor Resler; 1652 roku otwarto kolegium, które dla rozruchów kozackich co chwila szło w rozsypkę, ale nie szkoły, bo te wskrzeszono dopiero 1668 r.
Sąsiedztwo z Turkami w Kamieńcu, i na Podolu, częste napady tatarskie, od 1670—1699 r. było ich 11; wojna północna i przemarsze północnych gości aż do 1720 r., nietylko rujnowały fortunę kolegium, ale tamowały rozwój szkół i prac misyjnych. Dorywczo i tylko z narażeniem życia, wyjeżdżali misyonarze do warownego Dubna, do zameczków i miasteczek Polesia i Ukrainy, do Międzyrzecza ostrogskiego, Czarnohorodka i Korca, do Winnicy, Kalnika, Niemirowa i Białejcerkwi, gdzie stała załoga złożona z Niemców. Dopiero 1721 r., gdy uspokoiło się na Wołyniu, wyprawiono wspaniały pogrzeb fundatorce Annie Aloizie († 1654 r. w Racacie w Wielkopolsce), której zwłoki przywieziono z kościoła św. Macieja w Krakowie; dokończono budowy i ozdób kościoła w Ostrogu, i drugiego mniejszego w Kniahyninie, podniesiono gospodarstwo rolne, zapełniono szkoły, uczniów bywało do 250, w konwikcie do 30, i dawano gęsto misye ludowe w dobrach ostrogskiej ordynacyi i Wiśniowiecczyźnie Ogińskich i Zamojskich, spadkobierców hetmana księcia Michała Wiśniowieckiego.
Oprócz tej pracy, Jezuici ostrogscy obsługiwali kościoły w dobrach kolegium, Kniahyninie i Moszczanicy i kaplice po innych swych wioskach, a jako misyonarze obozowi pracowali od 1664 r. sporadycznie w obronnej Białocerkwi, głównie dla konsystującej tam załogi. Dopiero 1732 r. Stanisław Wincenty Jabłonowski, wojewoda rawski, starosta białocerkiewski, zapisem 30.000 złp. fundował tam stałą misyę z kościołem dla 2—5 misyonarzy, którzy mówili także niemieckie kazania, i obsługiwali kaplicę zamkową, kościół w Wołodarce i drugi we wsi Nastaszka, a dojeżdżając utworzyli 1747 r. misyę ruchomą w Kaniowie nad Dnieprem. Trwało to do kasaty zakonu 1773 r. W rok później starostwo biało-cerkiewskie (2 miasteczka i 134 wsi) darowała rzplta królowi, ten zaś hetmanowi Ksaweremu Branickiemu i jego potomkom.
W Połonnem na Wołyniu założył 1719 r. dziedzic Jerzy Dominik Lubomirski, przy kaplicy zamkowej dom misyjny dla 2—4 księży, należący do kolegium ostrogskiego, aby pracowali dla załogi i jako duszpasterze dla miasteczka i okolicy. Ponieważ kaplica nie starczyła, więc książę wymurował 1727 r. kościół św. Antoniego, który dokończył 1738 r. syn jego Antoni. Podczas konfederacyi barskiej 1768 r. Moskwa obróciła zamek połoniecki na więzienie centralne dla jeńców konfederackich, skąd ich wywożono do Kijowa, w głąb Rosyi, na Sybir. Jezuici, przejednawszy oficerów i dozorców datkiem, łagodzili ciężką dolę jeńców i nieśli pomoc religijną.
Po kasacie 1773 r. gmachy pojezuickiego kolegium w Ostrogu, zamienione zrazu na monaster i szkoły bazyliańskie, potem 1799 r. na rezydencyę władyków wołyńskich, zniszczone wraz z kościołem pożarami 1809, 1819, 1821 r., rozsypały się w gruzy, z których stanęła cerkiew soborna, seminaryum nauczycielskie i cerkiew parafialna z probostwem.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Załęski.