Kolęda się z Allelują zwadziła


Kolęda się z Allelują zwadziła... • Anonimowy
Kolęda się z Allelują zwadziła...
Anonimowy

SEQUITUR STRENA VERNACULE LOQU[U]CIONIS
Kolęda się z Allelują zwadziła,
Jedna drugiej ku czci przymowiła.
Lelujać Kolędzie zdradę zadała,
Iż się cały rok Kolęda wagowała,
A dzisia się do nas nawrociła,
Aby chłopy chodząc powadziła.
Kolędać Lelujej otpowiedź dała:
"Żeś się, Leluja, cały post wagowała.
Czyliś beła co złego zbroiła,
Żeś się kościoła siedm niedziel chroni[ła]?
Do szkoły cię skarcić beło niesiono,
Aby cię już więcej nie śpiewano.
Tamoś beła z kościoła wywleczo[na]
Jako ktora z miasta zbytnia żona.
Żacy z tobą dziwy pobroili;
Na ścienie zasię obiesili,
A kto by cię jeno chciał beł odwiązać,
Musiał ci by o to wojta i też pytać".
Lelujać Kolędzie otpowiedź dała:
"Żem to wszytko z prawa udziałać musiała.
Bierzą sobie ludzie za dwie niedzieli,
Abych sobie <słusznie> słuszniej otpowiedzieli.
Ty, Kolędo, z wieczora łazuczesz,
Popoiwszy chłopy, szpatnie je potłuczesz,
Pamiętam ci łońskie twoje wesele:
Żeś goliła przez brzytwy chłopy śmiele.
Chodząc po nocy na ludzie fukasz,
Opalonej gromnice dębowej szukasz,
A jać ludzie we dnie uweselam,
A stądże też nawiętszą poczesność mam.
Spytaj, chcesz-li, naszego kantora,
Żeć przeze mnie nie trafił żadnego tenora".
...................................................




Znak domeny publicznej
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).
 Informacje o pochodzeniu tekstu możesz znaleźć w dyskusji tego tekstu.