Kronika Jana z Czarnkowa/O zajęciu zamku Uniejowa
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Kronika Jana z Czarnkowa |
Podtytuł | archidyakona gnieźnieńskiego podkanclerzego królestwa polskiego (1370-1384). |
Wydawca | E. Wende i Sp. |
Data wyd. | 1905 |
Druk | Jan Cotty |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Józef Żerbiłło |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Tegoż roku, w oktawę Ś. Marcina[1], niejaki Pietrasz, starosta łęczycki, zaprosił do majętności królewskiej, zwanej Dębie, dla załatwienia różnych spraw, proboszcza kurzelowskiego i zarazem prokuratora i rządcę zamku uniejowskiego, Pełkę, o którym już mówiliśmy[2]. Do nich przypadkiem przybył Mikołaj, kasztelan łęczycki, którego tenże Pietrasz również zaprosił do siebie. Podczas uczty przyszło pomiędzy kasztelanem a proboszczem Pełką do wymiany kilku słów obelżywych z powodu jakiegoś polowania, które Pełka urządzał, i w chwili, gdy domownicy proboszcza, uspokoiwszy to zajście, wyszli do koni, wspomniany kasztelan zadał proboszczowi nożem ciężką ranę, z której ten, padłszy zaraz na ziemię, ducha wyzionął. Kasztelan, odrzuciwszy nóż, pośpieszył do swojej gospody; lecz słudzy i blizcy proboszcza, na wieść o jego śmierci, pobiegli za nim i zabili go, zadawszy mu wiele ciężkich razów. — Po śmierci ich obu, Bernard z Garbowa, Sandomierzanin, rodzony brat wspomnianego proboszcza, opanował, wbrew obietnicy, zamek Uniejów, w którym go brat zostawił, i rozbiwszy skarbiec arcybiskupi, zabrał około sześciuset grzywien we florenach i groszach, jakoteż wszystką trzodę i stada; wieprze i świnie kazał pozabijać i poznosić do zamku. Trzymał on ten zamek prawie dwa tygodnie, dopóki panowie Domarat (wielko-)polski i Pietrasz kujawski, starostowie, oraz kasztelanowie Dzierżko gnieźnieński i Grzymała kostrzyński nie zawarli z nim i z jego ludźmi ugody, czyniąc im pewne obietnice na piśmie, oraz darowując w imieniu arcybiskupa gnieźnieńskiego i kościoła to, co zabrali z zamku i z po za zamku, i zapewniając, że nic więcej od niego, Bernarda, żądać nie będą[3].
- ↑ 18 listopada 1381 r.
- ↑ Jesto Pełka z Grabowa, promowany przez arcybiskupa na probostwo łęczyckie, z którego wygnał go Ziemowit mazowiecki (patrz rozdział 49).
- ↑ Długosz 367.