Kto urodził się dnia 10 stycznia

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Starża-Dzierżbicki
Tytuł Pod jaką gwiazdą urodziłeś się
Podtytuł Horoskopy na każdy dzień roku
Wydawca Wydawnictwo Polskie
Data wyd. 1943
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Indeks stron
Kto urodził się dnia 10 stycznia
Wierzy w siebie i działa na własną rękę.

Spokojny, niezależny, nieugięty — sam stoi wytrwale pośród największych zamieszek i ścierających się sił życia. Jego wrogowie sami się niszczą w bezskutecznych wysiłkach dosięgnięcia go lub zaszkodzenia mu w jakikolwiek sposób.
Jest to charakter niezwykle pewny siebie i oryginalny. Przejawia dużą przedsiębiorczość w zdobywaniu majątku. Nie lubi hałaśliwych objawów czułości i demonstracyj uczuciowych.
Do czego powinien dążyć. Ponieważ skłonny jest do wielomówności — niechaj przede wszystkim stara się rozbudzić w sobie chęć milczenia i rozmyślania. Powinien również starać się odzwyczaić od swych surowych, szorstkich i potępiających sądów.
Zazwyczaj osiąga wiek późny, nawet przy końcu życia zachowuje jeszcze w pełni swe zdolności i przejawia dużą aktywność. W młodości życie nie szczędzi mu goryczy, ale później jego sytuacja ustala się stopniowo.
Największe niebezpieczeństwo dla zdrowia stanowi jego niezwykła ambicja. Gdy go spotykają pod tym względem rozczarowania lub też, gdy jego nadzieje zostaną zawiedzione — wówczas staje sic niezadowolony i ponury, co łatwo może w konsekwencji sprowadzić ataki żółciowe lub rozstrój żołądka.
W życiu późniejszym, gdy jego warunki się poprawią — może mu dać się we znaki artretyzm. Skoro jednak powodzenie materialne każę na siebie czekać, a wąskie horyzonty życiowe nie pozwalają mieć nadziei na lepsze perspektywy finansowe — wówczas jego depresja i ponurość może się przerodzić w melancholie.
Najlepsze na to lekarstwo — to nadzieja i wesołe towarzystwo. Zmiana miejsca pobytu również może wywrzeć wpływ dodatni, aby tylko mógł uniknąć samotności i miał przed sobą możliwości rozrywek towarzyskich.
Trzeba dodać, że wybiera na swój pobyt zawsze miejsca uczęszczane przez jak najlepsze towarzystwo i nikt tak nie interesuje się plotkami o osobach wybitnych — jak właśnie on.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Starża-Dzierżbicki.