List Marii Skłodowskiej-Curie do Jana Moszczeńskiego
Dane tekstu | ||
Autor | ||
Tytuł | List Marii Skłodowskiej-Curie do Jana Moszczeńskiego | |
Data wyd. | 1921 | |
Miejsce wyd. | Paryż | |
Źródło | Skany na Commons | |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI | |
| ||
Indeks stron |
INSTITUT DU RADIUM[2]
LABORATOIRE CURIE
1, Rue Pierre-Curie, Paris (5e)
|
Paris, le 24. października 1921.
|
W. Pan Jan Moszczeński,
Prezes Komitetu polskiego w New Yorku.
Szanowny Panie,
W końcu września otrzymałam od Poselstwa polskiego w Paryżu książkę pamiątkową od wychodźstwa polskiego w New Yorku i okolicy, jakoteż czek na sumę 500 dolarów. W październiku zaś, będąc w Warszawie, otrzymałam list od Komitetu polskiego w New Yorku, z dnia 12. września r.b.
Przesyłam na ręce Szanownego Pana Komitetowi polskiemu najserdeczniejsze podziękowanie za cenną pamiątkę i za dar do niej dołączony. Niezmiernie żałuję, że okoliczności nie pozwoliły na bezpośrednie zetknięcie się moje z komitetem polskim w New Yorku. Sprawa ta byłaby się niezawodnie ułożyła inaczej, gdyby plan podróży był mi wcześnie znany i gdyby korespondencya z komitetem polskim była przeprowadzona przed wyjazdem moim z Paryża. Wobec tego że komitet amerykański miał bardzo mało czasu na ułożenie swego programu, i że całkowite wykonanie tego programu okazało się niemożliwem ze względu na stan mego zdrowia, nie byłam w możności wpłynąć na dalsze zmiany. Nieporozumienia, jakie stąd wyniknąć mogły, przypisać należy jedynie pośpiechowi, z którym podróż została zdecydowana i ułożona, wskutek czego trudno było przeprowadzić korespondencyą z Ameryką w pomyślnych warunkach.
Miło mi zawiadomić Komitet polski w New Yorku, za pośrednictwem Szanownego Pana, że za bytności mojej w Warszawie powstał projekt założenia tamże Instytutu radowego, i że w tym celu mają się połączyć wysiłki Rządu, miasta i społeczeństwa polskiego. Komitet centralny, mający się tą sprawą zaopiekować, zwróci się niezawodnie o poparcie i do wychodźstwa polskiego. Komitetowi temu przekazany będzie dar, który otrzymałam od Komitetu polskiego w New Yorku, w sumie pięćset dolarów, jakoteż wszelkie dalsze dary, któreby Polacy w Ameryce na ten cel narodowy złożyć zechcieli.
Gdy nowy Instytut powstanie, mam zamiar złożyć w jego archiwum książkę pamiątkową otrzymaną od rodaków z New Yorku, jako dowód ich drogocennej sympatyi dla mnie i dla mojej działalności.
Łączę wyrazy szacunku i poważania