Litośna dziecina (Jachowicz, 1916)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Jachowicz
Tytuł Litośna dziecina
Pochodzenie Bajki i powiastki
Wydawca Nakładem Leona Idzikowskiego
Data wyd. 1916
Druk Drukarnia Polska w Kijowie
Miejsce wyd. Kijów
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


Litośna dziecina.
Dziecię.

Ostrożnie, ostrożnie! zdaleka, zdaleka!
Bo wielkie nieszczęście, motylku, cię czeka,
To nie jest słoneczko, to świeca, motylku,
W mych oczach niedawno zginęło tu kilku.
Trzymaj się okienek, lataj blizko ściany,
Bo zginiesz w męczarniach, motylku kochany.
I dziecię zawczasu motylka złapało,
Za oknem w kąciku schronienie mu dało.
Drżał z zimna nieborak, na dziecię narzekał;
Lecz skoro się z rana słoneczka doczekał,
Gdy okno otwarto, skrzydełka rozwinął,
Gdy poznał, jak wielkie nieszczęście ominął,
Pomyślał: ach, Boże! chwała Tobie! chwała!
Nagródź też dziecinie, co mnie uchowała.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Jachowicz.