Mój Tyardzie, mówiono mi w pierwszej mej dobie...

<<< Dane tekstu >>>
Autor Pierre de Ronsard
Tytuł Mój Tyardzie, mówiono mi w pierwszej mej dobie...
Pochodzenie Szesnaście sonetów miłosnych: do Kassandry, do Maryi, do Heleny
Wydawca Spółka Nakładowa „Fala”
Data wyd. 1922
Druk Drukarnia Związkowa w Krakowie
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Jan Mieczysławski
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
VI.

Mój Tyardzie, mówiono mi w pierwszej mej dobie,
Że nazbyt ciemny jestem dla tłumu prostego,
Teraz zarzut mi czynią z grzechu przeciwnego,
Że prostym będąc nazbyt, kłam zadaję sobie.

Powiedz mi ty, co pisząc w uczonym sposobie
Nieśmiertelne swe księgi, świadomyś wszystkiego,
Jak ja tego potwora, w sądach tak zmiennego,
Lepszą chęcią dla pióra mego usposobię?

Kiedy przemawiam górnie, nie czyta mię zgoła,
Kiedy mówię zwyczajnie, ganić nie przestaje;
Jaki rząd gwoździ, jaki sznur przytrzymać zdoła

Tego Proteja, zanim nowy kształt przywdzieje?
Rozumiem cię, Tyardzie: niech on sobie łaje,
A my śmiejmy się z niego, jak on z nas się śmieje.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Pierre de Ronsard i tłumacza: Jan Mieczysławski.