Mój kumotrze, źle się dzieje

<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Ludwik Anczyc
Tytuł Mój kumotrze, źle się dzieje
Pochodzenie Bukiet pieśni światowych
Redaktor Józef Chociszewski
Wydawca Jarosław Leitgeber
Data wyd. 1901
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Mój kumotrze, źle się dzieje,
Miota człekiem los;
Każdy z starego się śmieje,
Niczem siwy włos.
Nie tak za mych czasów było,
Każdy starca czcił,
Dzisiaj człeku tak nie miło,
Radbym już nie żył.
Wprzódy czy młody, czy stary
Kochał ojców swych;
Strzegł przykazań świętej wiary,
Dał życie za nich.

Dzisiaj za nic dawna cnota,
Wszystko w pieniądz dmie;
Wszystkiem u ludzi garść złota,
Źle się dzieje, źle!
Lepiej się też wprzódy działo,
Jak bujny był plon;
Stokroć z roli się wracało,
Darzył Bóg z wszech stron.
Żałujmy za nasze grzechy,
Wznieśmy w niebo głos:
Śliczny Jezus da pociechy
I osłodzi los!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Ludwik Anczyc.