MAJ.

Niema ładniej w żadnym kraju,
Jak w tej mojej wsi o maju,
Jak w tej mojej wsi!
Kiedy słonko przejdzie niebem,
Srebrna rosa świeci chlebem,
Kiej się sadek stroi w wieńce,
Ponad strugą »kwną« kaczeńce,
Pod oknami bzy...
Niema ładniej w żadnym kraju,
Jak w tej mojej wsi o maju,
Jak w tej mojej wsi!

Niema milej w żadnej stronie,
Jako u nas na zagonie,
Kiedy przyjdzie maj!
Gdy zapachnie ruń zielona,
Gdy się w żytku schowa wrona,
Gdy kukułka kuknie w borze;
Grają »ziabki« na jeziorze,
Gdy zaszumi gaj...
Niema milej w żadnej stronie,
Jako u nas na zagonie,
Kiej już zejdzie maj!

Niema ładniej w innych światach,
Jako u nas w nizkich chatach
O majowych dniach...
Gdy to izby wybielono,
Tatarakiem przystrojono,
Gdy się grzędy mienią tęczą,
Kiej już pszczoły rojem brzęczą,
Słowik drze się w krzach...

Niema ładniej w innych światach,
Jak w tych naszych nizkich chatach
O majowych dniach!

Niema nigdzie milej duszy,
Jak kiej piersi maj poruszy,
Przy dziewczynie swej!
Kiej wieczorkiem srebrną rosą,
O księżycu wyjdzie boso,
Kiej rozsypie splot warkoczy,
Gdy ci miodem spojrzy w oczy...
Nigdzie sercu lżej!
Niema nigdzie milej duszy,
Jak kiej piersią maj poruszy
Przy dziewczynie swej!

Niema nigdzie takich świątek
Wśród królewiąt, czy pamiątek,
Jako w naszej wsi!
Gdy maj stanie nad figurą,
Gdy oblegną ludzie chmurą,
Kiedy nasza pieśń przeleci:
»Błogosławże Twoje dzieci
Panieneczko, Ty!«
Niema nigdzie takich świątek
Wśród królewiąt, czy pamiątek,
Jako w naszej wsi o maju,
Jako w naszej wsi!


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Laskowski.