Marsz wolnych strzelców sandomirskich Małachowskiego
Marsz wolnych strzelców sandomirskich Małachowskiego Juliusz Małachowski |
Na odgłos narodu
I wodza i brata,
Na burzę z zachodu
Już dobądź bułata.
Na koniu, со w cwale
Sokoli ma lot,
I z bronią, со w strzale
Huczniejsza nad grzmot.
Uderzmy, wybijmy
Wrogów, wrogów, wrogów, wrogów.
Jak wesół, tak mężny,
Krwi Polak nie chciwy;
Jednością potężny,
Wolnością szczęśliwy.
Czy kniazie wypędza,
Czy kraj broni swój,
Krwi swej nie oszczędza,
Gdy idzie na bój.
Uderzmy, wybijmy
Wrogów, wrogów, wrogów, wrogów.
Czyj oręż jak gromem
Gnał Moskali chmury,
I czyj wstępnym bojem
Wziął Kremlina mury?
Неj, bracia do bitwy
Tak idźmy, jak mur!
Do Litwy, do Litwy,
Do Wałdajskich gór!
Uderzmy, wybijmy
Wrogów, wrogów, wrogów, wrogów.
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).