Miło być od swojego czasu...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Miło być od swojego czasu... |
Pochodzenie | Dzieła Cyprjana Norwida |
Redaktor | Tadeusz Pini |
Wydawca | Spółka Wydawnicza „Parnas Polski” |
Data wyd. | 1934 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
MIŁO BYĆ OD SWOJEGO CZASU...
«Miło być od swojego czasu zrozumianym,
Przyjętym od epoki, stąd tak czytywanym,
Iż żaden odcień słowa nie tonie w papierze,
Lecz wszystkie drżą w powietrzu namiętnie i szczerze.
To zaś nietylko, że jest obcowaniem myśli,
Lecz i onej wyrobu warunkiem istotnym;
Tak dalece, że będąc sam i sam najściślej,
Odkąd myślisz, nie jesteś już przeto samotnym.
Już ty się pytasz, już ty odpowiadasz — wcale
Nie mówisz, lecz rozmawiasz, jakkolwiek niedbale.
Bądźmyż więc przystępnymi i od innych bytów
Żądajmy spółuczucia!»
Tak wachlarz ulotny,
Gładki, chwiejny, lubownik gaz i aksamitów,
Dumał, a jak ów gołąb, co grucha samotny,
Przeciągał skrzydła swoje wdzięcznie, acz leniwo,
I zatęsknił...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Cyprian Kamil Norwid.