<<< Dane tekstu >>>
Autor Tadeusz Hollender
Tytuł Modra pani
Pochodzenie Czas który minął i inne wiersze
Wydawca A. Krawczyński
Data wyd. 1936
Miejsce wyd. Lwów
Źródło skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
MODRA PANI



W zieleni płaskich brzegów, pod niebem kolorowem,
w zalotnem rąk przegięciu ocieniasz dłonią twarz,
w zieleni płaskich brzegów ten basen kąpielowy
i mała, płaska plaża, najmniejsza z wszystkich plaż.

Liljowo kwitną uda, i chwieją się błękitnie,
błękitnie cię otoczył twój kąpielowy strój,
na wodzie, sennej wodzie jak lilja wodna kwitniesz,
i taką cię zabiera zbyt śmiały zachwyt mój.

Na małej, zwinnej łódce wiosłami fale toczysz,
wzburzając senne wody, aż liżą płaski brzeg,
zalotnie zgiętą dłonią osłaniasz modre oczy,
by zniknąć, by odpłynąć — i nawet nie wiem gdzie.

Z najmniejszej w świecie plaży, daleka pani modra,
w twym małym pokoiku, pięć kroków wzdłuż i wszerz,
na ustach i na piersiach, na udach i na biodrach
niech ci położy księżyc ten nazbyt śmiały wiersz.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Tadeusz Hollender.