Mysz okrętowa
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Mysz okrętowa |
Pochodzenie | Bajki |
Wydawca | Jan Fiszer |
Data wyd. | 1902 |
Druk | P. Laskauer i S-ka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały zbiór |
Indeks stron |
MYSZ OKRĘTOWA.
Burząc fal przeguby,
Do Amsterdamu z Kuby,
Płynął okręt.
Mysz, podróżniczka,
Pipipinka mała, gryząc migdał z pierniczka,
Tak sobie myślała:
Rodzice — ba, dziadkowie — naopowiadali,
Że w okręcie na fali
Jest się, jak w pułapce.
Wierz tu ojcu, matce, babce!
Oj ci starzy!.. Czyż swobodę tracę,
Do Amsterdamu z Kuby,
Płynął okręt.
Mysz, podróżniczka,
Pipipinka mała, gryząc migdał z pierniczka,
Tak sobie myślała:
Rodzice — ba, dziadkowie — naopowiadali,
Że w okręcie na fali
Jest się, jak w pułapce.
Wierz tu ojcu, matce, babce!
Oj ci starzy!.. Czyż swobodę tracę,
Gdy, gdzie zechcę, żeruję:
Czy w worku, czy w pace.
Odwiedzam również kuchnie,
Gdy noc światła zdmuchnie
I uśpi załogę,
A nawet na pokładzie wtedy hulać mogę,
Słowem, jaki zapragnę, taki łapkom ster dam...
Tak myśląc — myk na pokład, —
Wtem strwoży ją gruby
Głos majtka z tuby:
— Hola! Amsterdam!
Masz‑ci, myszko, swą wolę, lecz, w onej zakresie,
Zawsze tam tylko dążysz, gdzie okręt cię niesie.
Czy w worku, czy w pace.
Odwiedzam również kuchnie,
Gdy noc światła zdmuchnie
I uśpi załogę,
A nawet na pokładzie wtedy hulać mogę,
Słowem, jaki zapragnę, taki łapkom ster dam...
Tak myśląc — myk na pokład, —
Wtem strwoży ją gruby
Głos majtka z tuby:
— Hola! Amsterdam!
Masz‑ci, myszko, swą wolę, lecz, w onej zakresie,
Zawsze tam tylko dążysz, gdzie okręt cię niesie.