Myszka na śniadaniu (Jachowicz, 1916)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Jachowicz
Tytuł Myszka na śniadaniu
Pochodzenie Bajki i powiastki
Wydawca Nakładem Leona Idzikowskiego
Data wyd. 1916
Druk Drukarnia Polska w Kijowie
Miejsce wyd. Kijów
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


Myszka na śniadaniu.

Dano śniadanie dla dziatek,
A matka, jak zwyczaj matek,
Łamie bułeczki, mleka nalewa,
Serwetką dzieci okrywa,
Nie żałuje cukru, ciasteczek;
Myszka się patrzy zdaleka,
I czeka,
Czyli nie padnie jaka odrobinka.
Jakoż istotnie cukru upadła kruszynka.
Zbliża się myszka nieśmiała,
Pani tupnęła nogą i ruszyć nie dała.

Myszka.

Przepraszam... ależ pani kochasz dzieci swoje,
O! i ja kocham moje!

Myślałam, że co upadnie,
Tego podnosić panom nieładnie;
Że to dla biednych zostanie,
Że mogłabym to zanieść dzieciom na śniadanie.
Ale kiedy się nie godzi,
To biedna myszka odchodzi.
Łzy stanęły w oczach pani,
I bułeczki i ciasteczek
Dała matce dla dziateczek.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Jachowicz.