Na kwiatach śni czarnobrewa
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Na kwiatach śni czarnobrewa |
Podtytuł | (wiersz do muzyki) |
Pochodzenie | Nowe poezye |
Wydawca | Księgarnia Seyfartha i Czajkowskiego |
Data wyd. | 1872 |
Druk | Zakład nar. im. Ossolińskich |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tomik |
Indeks stron |
Na kwiatach śni czarnobrewa
Anielskich czarów sny —
Nad nią gdzieś ptaszę śpiewa,
W łzach wonne kwitną bzy….
Nad nią lutnią Eola
Po nad łąki i pola
Żałośny wieje ton,
Gdzie on!? gdzie on!?
A jej się śni mazurek,
Jak z lubym idzie w tan
I dał jej pereł sznurek
Jej serca, drogi Pan…
I śni jej się w kościele
Że z lubym bierze ślub,
W koło ludzi tak wiele,
Ojcu się chyli do stóp…
Błogosławi ojciec siwy —
Skłania się matce sędziwej —
Światła — kwiaty — dzwon —
Gdzie on!? gdzie on!?
I pękł jej pereł sznurek
Skończony właśnie ślub,
Przed nią się rozwarł — grób!!!
Lecz w dali brzmi mazurek….
Babuni znany ton!
Znów niza pereł sznurek,
Gdzie on!? gdzie on!?
∗
∗ ∗ |
A jemu pod dębami
Tam między ułanami
Krucy grzebią grób….
A jej brzmi z organami
Skończony właśnie ślub….
Dzwoni dzwon! gdzie on?
Gdzie on?
Leży pod dębem od gromu
Strzaskanym!
Bez druhów — matki — domu —
Nieznajomy nikomu….
Z czołem krwią zbryzganem….
Z sztandarem w ręku — dotrzymanym!!
A ojczyzna cała
Mówi: Chwała!!!