Nad Wisłą (Lenartowicz)
<<< Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | Nad Wisłą |
Pochodzenie | Lirenka |
Wydawca | Księgarnia J. K. Żupańskiego |
Data wyd. | 1855 |
Druk | M. Zoreus |
Miejsce wyd. | Poznań |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Oj Stachu, miły Stachu!
Oj ciecze woda z dachu,
Oj wiosna da wiosenka,
Niedługo lód popęka!
Oj zima, twarda zima
Oryla[1] w chacie trzyma,
Pod śniegiem trawkę młodą,
A jaskółkę pod wodą.
Oj zima, twarda zima,
W chałupie drzewa niema,
Ni chróstu na ognisko,
A słonko jeszcze nisko.
Ptaszek się w wodzie pluska,
Do lasa jedzie zwózka.
Wyciągaj Stachu wiosła,
Bo woda lód podniosła.
Pan Jezus oj łaskawy!
Niedługo przyjdą spławy,
A do kalety grosze,
Co ją na sobie nosze.
............
Oj daléj Stachu daléj,
Pośrodkiem kra się wali.
Sroga jakby moc boża,
Wisła się rznie do morza;
A my dzieci téj wody
Na hulanki, przygody,
Na galary, a śmiało,
Ażeby aż zagrzmiało!
Hej retmany! retmany!
Pójdźcie nad brzeg wiślany,
Słoneczko wam przyświeci,
Kulik przodem poleci,
I ten bocian daleki,
Tęskny do naszéj rzeki,
I ta wronka siodłata,
Co nad sosny podlata,
I kruki niespokojne,
Co się kupią na wojnę,
Co się chmurą tak garną,
Że na śniegach aż czarno;
Poleci i skowronek,
Żeby ośpiewać dzionek,
I po wodzie, po szklistéj
Wiatr powieje ojczysty.
Oj powiéj wietrze wschodni,
Bośmy ojczyzny godni,
Czy godni, czy niegodni,
Powiéj wietrzyku wschodni...