Nie będę porównywał kras twych do miesiąca...

<<< Dane tekstu >>>
Autor Pierre de Ronsard
Tytuł Nie będę porównywał kras twych do miesiąca...
Pochodzenie Szesnaście sonetów miłosnych: do Kassandry, do Maryi, do Heleny
Wydawca Spółka Nakładowa „Fala”
Data wyd. 1922
Druk Drukarnia Związkowa w Krakowie
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Jan Mieczysławski
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XIV.

Nie będę porównywał kras twych do miesiąca,
Bo niestały jest miesiąc, a twój czar niezmienny;
I mniej jeszcze do słońca: słońce — gość codzienny,
Codzienne światło jego, tyś pierwsza z tysiąca.

Przed cnotą twą się korzy złość i zawiść drżąca;
Ja, sławiąc cię, nie jestem chwalca niesumienny;
Niemasz tu wizerunku, własnyś wzór bezcenny,
Samaś bóstwo swe, gwiazda, fortuna żyjąca.

Ci, którzy swoje damy do ciebie równają,
Albo chełpią się, albo rozumu nie mają:
Dowcipem, uczonością, nad wszystkiemiś górą.

Albo jakowyś demon wziął kształt twego ciała,
Albobyś cnoty samej obrazem być miała,
Albo Palladą jesteś, albo z Gracyj którą...


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Pierre de Ronsard i tłumacza: Jan Mieczysławski.