Niedosyt (Bååth)
Niedosyt Brist Albert Ulrik Bååth |
[Wiersz „Brist” w: Albert Ulrik Bååth „Vid allfarväg”, Jos. Seligmann & c:is förlag, Stockholm, 1884 roku.] |
I moja dusza miała inną, która się do niej przytulała,
Która najgorsze i najlepsze jej moce znała, –
Kobieta-duch, jedyna co gorąca,
Która czuła tak głęboko, że oczy zdały się słońca –
Wtenczas może się zdarzyć ma pieśń zimna i bojowa
Cieplejsze, łagodniejsze tony we dniu schowa.
Widziałem wśród świata zakątek, co wart malowania,
Z życia widok, zdolny barwą do promieniowania,
I szukałem jego znaczenia, byśmy potem jedni
Ze smutku cieni, spojrzeli ku radości dni.
Gdzie było przyćmione, może mi iskrę pokazała
Gdym walczący leżał – nadziei, która w końcu życie odebrała.
I tam gdzie widziałem tylko światło, które zbyt jasno pała,
Ona stłumiła światło i dar życia ogrzała.
Teraz pieśń brzmi przeważnie jak z mgieł ugorów[1]
Wiosenny płacz czajki[2] w ciemnej godzinie marcowego wieczoru.
Może kiedy uniesie się jak skowronka piosenka
On nad jasnymi polami i światłem na skrzydełkach,
A śpiewem mógłby rozgrzać, co cudownie wyglądało
Tam gdzie słońce nad zielonymi, rozległymi terenami zawisało,
I odtąd stonowany oczyszczony z silnych zdarzeń
Całe szczęście i smutek na wsi w pogodny dzień.
Przekład może być udostępniony na innej licencji niż tekst oryginalny. | |
---|---|
Oryginał | Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Albert Ulrik Bååth. |
Przekład |
Tekst udostępniony jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0. Dodatkowe informacje o autorach i źródle znajdują się na stronie dyskusji. |