Nocna myśl
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Nocna myśl |
Pochodzenie | Imiona świata |
Wydawca | Wydawnictwo „Droga“ |
Data wyd. | 1934 |
Druk | Drukarnia Artystyczna |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
NOCNA MYŚL
To dlatego, że ciemność jest falą
wkoło łóżka — samotnej łodzi,
że się trzeba od brzegów oddalać,
w niewiadome, w nieznajome odchodzić —
że noc szklanym kloszem nakrywa zastygłe domy,
a ciało jest jak trup, który marzy:
wyciągnięte i nieruchome,
z trądem księżyca na twarzy — —
To dlatego, że tak strasznie samemu umierać,
że tak strasznie samemu zasypiać,
kiedy w oczy mrok popiołem się sypie,
a cisza szumi i wzbiera —
a sen-balon unosi mnie pełną bojaźni
od mojego miejsca na mapie, od miejsca na pościeli,
od dnia na kalendarzu, od godziny wyznaczonej zegarem — —
To dlatego
muszę myśleć o drugiem ciele,
które mnie — fruwającą — ujarzmi
i wbije w rzeczywistość gorącym ciężarem.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryka Łazowertówna.