O naprawie Rzeczypospolitej/II-1
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | O naprawie Rzeczypospolitej |
Wydawca | E•WENDE & Ska |
Data wyd. | 1914 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Cyprian Bazylik |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
KSIĘGI WTÓRE.
O PRAWACH,
to jest: o ustawach statutowych.
Jako wiele na dobrych obyczajach należy, a jako i pospolite i każdego z osobna rzeczy niemi się zawierają, a bez nich ani lud pospolity posłuszny być może, ani przełożeni dobrze rozkazować mogą: w pierwszych księgach dosyć dostatecznie, ile się nam zda, ukazaliśmy. Teraz zaś o ustawach, wedle których by sądy odprawowano, napisać umyśliliśmy. Lecz ono źrzetelna[1] rzecz jest, iż gdyby stateczne wychowanie, wstyd, dobroć, cnotliwe a święte obyczaje w której rzeczypospolitej moc miały: tedyby tam statutów lub praw nie trzeba: bo ustaw nie piszą ludziom dobrym, którzyby z skromności a z obyczaju nie z bojaźni posłuszni są poczciwości. Lecz taka jest w ludziach przewrotność, niewstydliwość i źle czynienia swowolność, iż trzeba bardzo twardych praw, któremiby rostącemu[2] złemu zabiegano, wylewającej z brzegów swejwoli zapory zakładano a na wynurzające się zuchwalstwo wędzidła kładziono. A ponieważ tak jest, tedyć i to zatym iść musi, że mnóstwo a srogość praw w każdej rzeczypospolitej jest wielkim znakiem złego wychowania ludzkiego, nieszczęśliwego przyrodzenia i złości ustawicznie rostącej[2]; którym gdy urząd zabieżeć chce, musi z większą pilnością prawa stanowić i kaźni[3] nie po chwili, czym dalej, większe zaostrzać. Mówmy przeto, jakie mają być prawa i co z nich za pożytek.