O rymotworstwie i rymotworcach/Część IX/Lebid
<<< Dane tekstu >>> | ||
Autor | ||
Tytuł | O rymotworstwie i rymotworcach | |
Pochodzenie | Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym | |
Wydawca | U Barbezata | |
Data wyd. | 1830 | |
Miejsce wyd. | Paryż | |
Źródło | Skany na Commons | |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI | |
| ||
Indeks stron |
Lebid ben Rabiat, albo syn Rabiata, jeden z najdawniejszych rymotworców arabskich, żył za czasów Mahometa, dzieła jego tak były od współczesnych szacowane, iż je przy drzwiach świątnicy Mekki zawieszono; gdy zaś nastał Mahomet, i pierwsze rozdziały Alkoranu obwieszczać począł; na ówczas, jak niesie Arabów dawna powieść, przyznał pierwszeństwo dziełu Mahometa, stał się jego uczniem, i odtąd tam Alkoran kładziony być począł, gdzie niegdyś Lebida rytmy umieszczane bywały. Zwano je pospolicie Muallakał, z tej przyczyny, iż charakterami złotemi na egipskim papierze, albo raczej liściach rośliny papierowej, pisane były. Wiele rytmów po nim zostało; jeden z nich tak się zaczyna :
Nieprawym się rządzimy powszechnie zwyczajem,
Próżne są uwielbienia, które ludziom dajem :
W największem myśli, dzieła i słów natężeniu,
Stwórcy one należą, nie jego stworzeniu.
Zyski które świat daje, zwykłym idąc torem,
Czczemi blaski zdradzają, są tylko pozorem.
Ten co dał istność rzeczom, postaci zamiary,
Ten tylko uszczęśliwić może swemi dary.