O strusiu
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | O strusiu |
Pochodzenie | Upominek z prac Stanisława Jachowicza |
Wydawca | Jarosław Leitgeber |
Data wyd. | 1902 |
Miejsce wyd. | Poznań |
Źródło | Skany na commons |
Indeks stron |
Struś odznacza się podobnie pomiędzy ptakami jak słoń pomiędzy zwierzętami. Jest on największy w rodzie istot latających. Szyja jego jest znacznie wyciągnięta, głowa bardzo mała, obie zamiast pierza pokryte włosem. Oczy prawie tak wielkie jak u ludzi, osłonione powieką i rzęsami. Nogi niezmiernie wysokie, zakończone kopytkami na kształt jak u wielbłądów, ale z ostremi bardzo szponami. Skrzydła jego są zbyt krótkie, a zbyt miękkie pióra, iżby się mógł unosić w powietrzu; używa ich więc tylko jak żagla do przyspieszenia biegu, kiedy wiatr jest przyjazny. Skrzydła te zbrojne są na końcach szponami, które mu służą na obronę przeciw napaści.
Struś jest bardzo żarłoczny; wszystko co napotka staje się łupem jego chciwości. Samica kilka razy do roku niesie, a za każdym razem znosi od dwunastu do piętnastu wielkich jaj, które składa w piasku, ażeby je słońce w dzień ogrzewało; w nocy zaś, w tych krajach gdzie noce są zimne, sama to starannie podejmuje. Łupina tych jaj takiej z czasem nabiera twardości, iż używają jej jak kości słoniowej i robią z niej bardzo trwałe naczynia.
Głowa u strusia ma bardzo cienką czaszkę i jest najsłabszą częścią jego ciała: dlatego też najbardziej jej strzeże. Cała siła jego jest w dzióbie, w ostrych końcach skrzydeł, a szczególniej w nogach. Jednem wierzgnięciem może obalić człowieka. Utrzymują nawet, że struś uciekając, podrzuca z nadzwyczajną mocą kamienie.
Strusie z przyrodzenia są bardzo dzikie, jednakże przy staraniu można je ułaskawić i używać jak konia. Widziano młodego strusia niosącego dwóch razem murzynów na grzbiecie i tak szybko pędzącego jak najlepszy biegun.
Pióra strusie farbują na rozmaite kolory. Używają ich do strojów i na różne ozdoby. Pióra samców są najwięcej poszukiwane, ponieważ są szersze, gęstsze i zdatniejsze do farbowania niż samic.