[393]
Hymn stworzenia czyli o Bracie słońcu.
O Wszechmogący, dobry gospodynie!
Błogosławieństwo, chwała, cześć we wszystkiem
Tobie jednemu, bo od Ciebie płynie —
I człek niegodzien nazwać cię nazwiskiem.
Chwała bądź Panu z tworów Jego likiem,
Szczególnie z bratem Słońcem, co obdarza
Dzionkiem nas, świeci swym własnym promykiem,
Jasno-promienne, Boga wyobraża.
Chwała Ci! siostrze księżycowi gwoli
I chwała gwoli tym gwiazdom na niebie,
Któreś rozsypał, jak ziarnka na roli,
Czyste, świetlane, by patrzyły w Ciebie.
Chwała bądź Panu gwoli Wiatru bratu,
Gwoli powietrzu, chmurom i pogodzie,
By świat wilżyły i wiały po światu,
Ku Twoich stworzeń dobru i wygodzie.
Chwała bądź Panu przez wodę siostrzycę,
Czy źródła, rzeki napełnia, czy morze —
Wszak pożyteczna i czyste ma lice
I zawsze nizko ściele się w pokorze.
[394]
Chwała ci Panie w bracie Ogniu, którym
Przyświecasz mrokom i nocom ponurym,
O jak wesoło skrzą się jego głownie!
W pożarze tylko straszny niewymownie.
Chwała bądź Panu gwoli matce Ziemi,
Ona nas żywi i dźwiga na grzbiecie,
Wiosną się stroi kwiatami barwnemi,
Owoc w jesieni nam daje i w lecie.
Chwała bądź Panu, chwała w tych, co mogą
Przebaczać krzywdy dla miłości bożéj —
Cierpliwie w życiu iść krzyżową drogą:
Błogosławieni, którzy cierpieć mogą,
Pan im zbawienia wieniec na skroń włoży.
Chwała bądź Panu i w tej siostrze naszéj,
Śmierci cielesnej, co nieunikniona —
A biada temu, który w grzechu skona,
A błogo temu, kto wolą Twą kona,
Bowiem śmierć druga już go nie przestraszy.
Niechże cześć, chwała, będzie Panu dana;
Pełńcie w pokorze służbę wedle Pana.
(L. Siemieński).