Odwrócone światło/zezujące szkliwo

<<< Dane tekstu >>>
Autor Tymoteusz Karpowicz
Tytuł Odwrócone światło
Wydawca Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wyd. 1972
Druk Wrocławska Drukarnia Kartograficzna
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron








kopia artystyczna

WIDZENIE NA KRZYŻ

horyzontalne
 
między dawnymi a nowymi laty
nic się nie przymierza wszystko się odwraca
plecami na waleta za nimi pożera
świąteczny obiad na kościach
zgody zagwożdżonej na krzyż i na dyla
dyl się też odwraca ale na okrągło
swój wstyd podwija zawsze to w obrotach
jest mniej ściśle i w księdze dochodu
w spiralę łatwiej wpisać rozchód i za prawe
oko wziąć lewe i z ołtarza przesuwać
z boku na bok jagnię jak gdyby
na rożnie zamyślenia kiedy w narodowym
kościele pamiątek psy szczekają

prostopadłe

przywlókłszy samotrackie skrzydło
z wszystkich pobojowisk naraz
martwe lotki też się odwracają
w swoim szumie także odwróconym
na tym obłok też na nice
w inną stronę deszcz z tarczy posyła
na otwarte w zamykaniu rany
i spóźniony kondor leci
grzbietem do gniazda odlatuje
na odpadające od szwów w górę blizny
wódz buławę oburącz trzyma ale także

na głowie stoi swojej wysokości
marszałkowatość jabłkiem przybija do podstaw
zwycięskiej szubienicy co się wyślizguje
z zaczopowanej pętli i wypuszcza włosy
jak spadochron w odlocie zapowiada się popłoch
ale dzięki gwoździom udaje się powstrzymać
ugniatającą pustą czaszkę ziemi za uszami
rosną gruzły potu wyraźnie by się odciąć
od żył powiązanych to dopiero ranek
tylko już na zjawy przewrotne liczyć można
dna światła to one odrosną a nie oko
leżące pod butami tak do stania śliskie
w rozkrok szkło wpychające choć zupełnie ślepe

oryginał

ZEZUJĄCE SZKLIWO




 

kalka logiczna

PORZĄDEK LINIOWY
wieczny apel i choć krematoria
zwinęły się na zewnątrz do środka
ludzkość stoi w szeregach jak stał
głos co od niej nie odpadł
liniowego porządku i kolejne odlicz
brzmi do niedopałów bo w zegarze
wyżarło się wnętrzności wie się jakie
to wskazówki nie która godzina




kalka logiczna

POLISYLOGIZM
thoreau karmiący ostatnim sucharem
zimową wiewiórkę przygląda się
dymiącym wzgórzom cywilizacji
jego klinowe pismo zbliża się do
wody na której wiatr stawia
nie obowiązujący sens litery
filozof ściera rękawem i to



kalka logiczna

MONIZM
odwrócony trójnóg pytii
jest filozofią i gdy się zaciska
ogniem mózg żywy jedynie
uściśla pytania