Ogród życia (Zbierzchowski)/Bluszcz

<<< Dane tekstu >>>
Autor Henryk Zbierzchowski
Tytuł Bluszcz
Pochodzenie Ogród życia
Wydawca Księgarnia Polska Bernard Połoniecki
Data wyd. 1935
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

BLUSZCZ



Jak bluszcz oplotłem się wokoło ciebie,
Swoje gałązki zmieszałem z twojemi,
Wchłaniając z tobą soki jednej ziemi
I światło słońca na tem samem niebie.

Wiem, że już losu swojego nie zmienię
I że bez ciebie nigdzie nie podążę.
Jak bluszcz umiera, gdy się nie przywiąże,
Tak ja związałem z tobą me istnienie.

Więc choć zmęczona marzysz o niebycie,
Dla mnie żyć musisz ty, młoda wieczyście,
Bowiem tak długo mam zielone liście,
Jak długo czuję przy mnie twoje liście.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryk Zbierzchowski.