Ogród życia (Zbierzchowski)/Jesień w tym roku
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Jesień w tym roku... |
Pochodzenie | Ogród życia |
Wydawca | Księgarnia Polska Bernard Połoniecki |
Data wyd. | 1935 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
JESIEŃ W TYM ROKU...
Jesień w tym roku jest błękitno-złota,
Tak jak inicjał w starej księdze mnicha —
Jesień w tym roku jest dobra i cicha,
A niebo szczęścia otwiera nam wrota.
Wczoraj spojrzałem w to błękitów szczęście,
Złożywszy głowę na łące wśród wrzosów,
A srebrne trawy koło moich włosów
Drżały na wietrze w suchym szklanym chrzęście.
I las cichutko nademną zaszumiał,
Uwiędłe liście strącając na ziemię
I nagle wszystko to, co w tajni drzemie,
Serce pojęło i duch mój zrozumiał.
I tak mi dobrze było w tej godzinie,
Bom czuł się jeno cząstką wszechistnienia,
Bratem tej trawy, wietrzyka i cienia
I białej chmurki, co przez niebo płynie.
Trwaj chwilo słodkich i cichych uniesień!
Kąp się me serce w przeczystym błękicie!
Spraw Wiekuisty, by odtąd me życie
Dobre i ciche było jak ta jesień!!