<<< Dane tekstu >>>
Autor Julian Tuwim
Tytuł Ona
Pochodzenie Czyhanie na Boga
Wydawca Wydawnictwo J. Mortkowicza
Data wyd. 1920
Druk Drukarnia Naukowa
Miejsce wyd. Warszawa, Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

ONA



Kiełkował w duszy dziwny niepokój. (Przeczucia).
Ktoś grał (z moderatorem) fantazję Szopena.
— Drgnęła nagle, jakgdyby od szpilki ukłucia.
Przyszła zła zmora dziewczyn: trapiąca migrena.

I przyłożyła ręce do tłukącej skroni
I przymrużyła oczy. I cała pobladła.
(A w uszach monotonnie, natrętnie coś dzwoni
I podeszła powoli (śmierć... śmierć...) do zwierciadła).

Obejrzała się. Potem na chwilę stanęła.
Spojrzenie. Uśmiech nikły. (A głowę coś tłoczy).
Pięknym kobiecym ruchem stanik swój opięła,
(Uwypuklone piersi drażniły mi oczy).

Potem — podeszła do mnie. Blizko. Strasznie blizko.
(Struchlałem...) Szła woń słodka od włosów kasztanu;
Za rękę mnie ujęła... (zawrót!... pada wszystko!...)
I rzekła wolno: „Chciałam — — coś powiedzieć — — panu — —“




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Tuwim.