Osamotnienie (Korab-Brzozowski)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Korab-Brzozowski
Tytuł Osamotnienie
Pochodzenie Nim serce ucichło
Wydawca J. Mortkowicz
Data wyd. 1910
Druk W. L. Anczyc i Sp.
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
OSAMOTNIENIE.



Jestem samotny. Ludzie tylko widzą
We mnie przeczenia nietwórcze potęgi,
Bo im się zdaje, że tych, co dziś szydzą
Więziły zawsze samolubstwa kręgi.

O tak! ja szydzę, gorzkie mam wyrazy,
Co się wciąż cisną na spieczone usta;
Lecz nikt nie spyta, dlaczego są skazy?
Nikt nie chce patrzeć na łoże Prokrusta.

Czyż zawsze byłem zimny i szyderca?
Czym zawsze pełzał, jak po ziemi płazy?
Nigdym uderzeń nie czuł żywszych serca
I martwy byłem jak grobowe głazy?

— Nikt nie zapyta! — Ale każdy ciska
Kamieniem gniewu w tego, co pogardzi
Uśmiechem tłumów i ciepłem ogniska,
Przy którem siedzą ludzie zimni, twardzi...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Korab-Brzozowski.