Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda!
Cna Zakrystyjanko,
Jezusa kochanko,
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
Pełna pobożności
I wszystka w miłości:
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
Coś oddana zgoła,
Ozdobie kościoła:
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
Stroisz go kwiatami,
A siebie cnotami:
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
Posłuchaj kolędy,
Bo ten zwyczaj wszędy.
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
Gdy grają pasterze
Na rogu na lirze:
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
Kuba gra piszczałkę,
A Stasiek w fujarkę;
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
Iwan gniecie dudy,
Wojtal chociaz chudy;
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
Co ma gardła krzyczy,
Bartos na basicy,
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
Chwałę Bogu dają,
Wesoło śpiewają.
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
I my też śpiewajmy,
Małemu cześc dajmy.
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
Aby nas na wieki
Nie spuszczał z opieki.
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
A pannie gorliwej,
O kościół troskliwej,
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.
Dał w nagrodę Siebie
I ozdobił w niebie.
Hej, hej, kolęda!
Hej, hej, kolęda.