Piękno w książce/XIV
<<< Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | Piękno w książce |
Wydawca | Wydawnictwo M. Arcta |
Data wyd. | 1926 |
Druk | Drukarnia Zakł. Wydawn. M. Arct Sp. Akc. |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Myśli powyższe nie wyczerpują bynajmniej zagadnienia pięknej książki. Piękno jest pojęciem tak rozciągłem, że niepodobna ścieśnić go w kartach najobszerniejszej nawet księgi; piękno musi być w nas i z głębin naszej jaźni winno płynąć jego zrozumienie. Z pięknem trzeba się zżyć, dążyć do niego, a wówczas dopiero wykwitnie tęczowym kwiatem w duszy i rozpłomieni radością wnętrzną umysł i zmysły.
A jeśli kiedy zastuka do waszych bram nosicielka myśli i piękna — KSIĄŻKA — przyjmijcie ją i, przewracając pieszczone karty, wczujcie się w duszę czcionek i wierszy, poznajcie prawdziwą istotę księgi. Niech nie będzie dla was martwym tylko przedmiotem; kochając książkę, odnajdziecie w niej istność głęboką, którą radaby przed wami odsłonić. Obcując z książką blisko i serdecznie, poznacie, że ta, która dąży ku wam w piękno przybrana, pięknem żyje, pięknem oddycha i jako odrodzona władczyni pragnie, by świat cały zrozumiał, że jedyną niezmienną wartością, która życie w świetlane blaski przystraja, jest — PIĘKNO.