<<< Dane tekstu >>>
Autor Kabir
Tytuł Pieśni Kabira
Redaktor Rabindranath Tagore
Wydawca Hulewicz i Paszkowski
Data wyd. 1923
Druk Drukarnia Akademicka w Warszawie
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Stanisław Schayer
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


LIV

Nie słyszałeś melodji, którą dźwięczy muzyka strun niedotkniętych?
W środku komnaty harfa zawodzi,
Harfa radości zawodzi cicho i słodko.
Jakże odejdziesz, pókiś jej grania nie słyszał?

Jeśli nie piłeś Nektaru Miłości,
Napróżno będziesz ciało swoje oczyszczać od grzechu.
Kazi docieka, co znaczą słowa koranu, potem innych naucza.
Ale naprożno upominać bliźnich, jeżeli serce nie kąpie się w Miłości.
Szaty swoje czerwienią Odbieżeniec krasi.
Ale na co się zdadzą szaty kraszone
Temu, kto nie ma czerwieni Miłości?

Kabir powiada: „Gdziekolwiek jestem,
W świątyni czy w domu,
W ogrodzie kwitnącym, albo też w polu,
Zaprawdę mówię, zawsze i wszędzie:
Mój Pan mnie obdarza swoją błogością“.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Kabir i tłumacza: Stanisław Schayer.