Pisma T. III (Adam Asnyk)/Czego ci trzeba dziś, posępny tłumie...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Czego ci trzeba dziś, posępny tłumie... |
Pochodzenie | Pisma Tom III Wydanie nowe zupełne |
Wydawca | Księgarnia F. Hoesicka |
Data wyd. | 1924 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Czego ci trzeba dziś, posępny tłumie,
By piersi twoje napełnić otuchą?
Czego ci trzeba w kamiennej zadumie,
By łzy przywołać na źrenicę suchą?
Anielskie chóry, których twoje ucho
Dosłuchiwało niegdyś w pieśni szumie,
Te dziś przebrzmiały martwo, sennie, głucho...
I serce twoje chwytać ich nie umie.
Tyś łzy zatracił, myśląc, że cię lepiej
Osłaniać będzie chłód twój i rozwaga,
Gdy świat ten z złudzeń rozbierzesz do naga
I myśl się w prochu, jak robak, zasklepi,
A oto zawsze niedola cię smaga,
Tylko cię żadna łza już nie pokrzepi!...