Pisma T. III (Adam Asnyk)/Odkąd znów padło w proch twe czoło dumne...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Nad głębiami |
Podtytuł | XXXI. Odkąd znów padło w proch twe czoło dumne... |
Pochodzenie | Pisma Tom III Wydanie nowe zupełne |
Wydawca | Księgarnia F. Hoesicka |
Data wyd. | 1924 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Odkąd znów padło w proch twe czoło dumne,
Na synów twoich dziwna zeszła trwoga;
Ich wzrok bezmyślny widzi tylko trumnę,
Na której wsparła się zwycięzcy noga.
Oni nie wiedzą, że ty prochom dziatek
Dziś posłuchanie dajesz tam u Boga,
I śmią narzekać, o najlepsza z matek!
Żeś porzuciła ich na pastwę wroga;
Lecz ty wymową cichą, apostolską,
Ucz ludy zginać przed tobą kolana,
I bądź w błękitach tą harfą eolską,
Po której wichry głoszą imię Pana.
Jasnym sztandarem duchów bądź o Polsko!
Póki nie wstaniesz z prochu nieskalana.