Pisma T. III (Adam Asnyk)/Prośba
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Prośba |
Pochodzenie | Pisma Tom III Wydanie nowe zupełne |
Wydawca | Księgarnia F. Hoesicka |
Data wyd. | 1924 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
O mój Aniele ty rękę
Daj!
Przez łzy i mękę,
Przez ciemny kraj,
Do jasnych źródeł ty mnie doprowadź,
Racz się zlitować!
Serce me zwiędło, jak marny
Liść,
Wśród nocy czarnej
Nie wiem, gdzie iść,
I po przepaściach muszę nocować,
Więc ty mnie prowadź.
To, com ukochał, com tyle
Czcił
Zdeptane w pyle
Padło bez sił,
Rozpacz i hańbę widząc po drodze,
Stanąłem w trwodze:
Widziałem zbrodni zwycięski
Szał,
Widziałem klęski
Duchów i ciał;
Więc obłąkany boleścią chodzę
We łzach i trwodze.
I nie wiem teraz, w co wierzyć
Mam?
Jak dzień mój przeżyć
W ciemności, sam,
Nie wiem, czy zdołam wytrwać niezłomnie,
Więc ty zstąp do mnie!
Lękam się zstąpić z zwątpieniem
W grób,
I z utęsknieniem
Do twoich stóp
Chylę się z prośbą i nieprzytomnie
Wołam: zstąp do mnie.
Pokaż mi tryumf w przyszłości
Dniach,
Tryumf miłości
Kupiony w łzach,
I ludu mego zwycięztwo jasne
Pokaż nim zasnę!
Pokaż mi ciszę wschodzących
Zórz,
Zmartwychwstających
Królestwo dusz,
A dbać nie będę o szczęście własne,
Spokojny zasnę.