Pocieszne wykwintnisie (1926)/Scena ośmnasta
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pocieszne wykwintnisie |
Pochodzenie | Bibljoteka Narodowa Serja II Nr. 43 |
Wydawca | Krakowska Spółka Wydawnicza |
Data wyd. | 1926 |
Druk | Drukarnia Ludowa w Krakowie |
Miejsce wyd. | Kraków |
Tłumacz | Tadeusz Boy-Żeleński |
Tytuł orygin. | Les Précieuses ridicules |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
GORGONI, MAGDUSIA, KASIA, JODELET, MASCARILLE, GRAJKI A, szelmy jedne, pięknieście mnie urządziły, jak widzę! Ładnych rzeczy dowiaduję się od panów, co wyszli przed chwilą! Ach, ojcze, to niegodziwa sztuczka, to co oni nam zrobili. Tak, niegodziwa sztuczka, ale która jest zapłatą za wasze błazeństwo, szelmy! Wzburzyło ich do żywego wasze przyjęcie, a ja nieszczęśliwy za was muszę wypić całą hańbę. Tak przemawiać do markiza! Oto świat! Przy najmniejszej odmianie losu odwracają się od nas ci, co wprzódy na rękach nas nosili. Chodźmy, kolego, chodźmy szukać szczęścia gdzieindziej; widzę, że tu szanują jedynie czcze pozory, a nie umieją ocenić nagiej cnoty. |
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Molier i tłumacza: Tadeusz Boy-Żeleński.