Poezyo! gdzie cudny pędzel twojej ręki?...
←Do... | Poezyo! gdzie cudny pędzel twojej ręki?... Poezye Adama Mickiewicza. T. 1. (1899) Sonety erotyczne Adam Mickiewicz |
Pierwszy raz jam niewolnik...→ |
Poezyo! gdzie cudny pędzel twojej ręki?...
Gdy chcę malować — za cóż myśli i natchnienia
Wyglądają z wyrazów jak z za krat więzienia,
Kryjących i szpecących tak ubogie wdzięki?
Poezyo! gdzie twoje melodyjne dźwięki?
Śpiewam — ona mojego nie usłyszy pienia:
Jako słowik, król śpiewu, nie słyszy strumienia,
Który w podziemnej głębi rozwodzi swe jęki.
Nietylko dźwięk i kolor — aniołowie myśli —
Lecz i pióro, roboczy niewolnik poety,
Na cudzej ziemi nie zna praw dawnego pana,
I zamiast pieśni, znaki niepojęte kréśli:
Muzyczne znaki pieśni... Lecz ta pieśń, niestety,
Nigdy jej miłym głosem nie będzie śpiewana!...
Zobacz też
edytuj