Przygrywka (Belmont, 1900)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Leo Belmont
Tytuł Przygrywka
Pochodzenie Rymy i Rytmy. Tom I
cykl Z dni smutku i zwątpienia
Wydawca Jan Fiszer
Data wyd. 1900
Druk Warszawska Drukarnia i Litografja
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Przygrywka.

Wygrzebałem z mych seksternów
Z już pożółkłych szmat
Stare wiersze dni mych młodych —
Osiemnastu lat!

I badałem w zamyśleniu
Młodej męki ślad,
Mojej dziwnie smutnej wiosny
Jadowity kwiat!

I pytałem, śledząc myślą
Ów tęsknoty szał, —
Czym w istocie w mojem życiu
Kiedyś wiosnę miał?!

Bo czyż mogę zwać młodością
Ów pochmurny czas —

Z powarzonem kwieciem wiosnę,
Z zeschłym liściem wraz?!

Ach, niejeden z mych rówieśnych
Taką wiosnę miał…
Los epoki swej dziecięciu
Taką młodość dał.

Bo to jednak była młodość,
Chociaż chmurna tak;
W starych wierszach odnajduję
Tego pewny znak.

Młody duch się wzdrygał wonczas
Na najlżejszy cień,
Który plamił wyobraźnię
W młodociany dzień.

Zakochany w ideałach,
W woni białych róż,
Każdą plamkę w swem sumieniu
Mienił zbrodnią już!

Myśl przedwcześnie rozwiniętą
Szorstko raził świat,
Ludzki bój zawzięty, wieczny,
I zagadnień jad…


Przerażone, przeczuwając,
Ciemne życia tło,
Dziecię wieku sił nie czuło,
Aby zwalczyć zło!

Młodej duszy jeszcze wtedy
Nie nauczył czas,
Że się trzeba godzić z sobą
I ze światem wraz.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Leopold Blumental.