Słownik etymologiczny języka polskiego/wielbłąd
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Słownik etymologiczny języka polskiego |
Wydawca | Krakowska Spółka Wydawnicza |
Data wyd. | 1927 |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron | |
Artykuł w Wikipedii | |
Strona w Wikisłowniku |
wielbłąd, z powtórzonem i w drugiej zgłosce l (por. podobne powtarzanie nosówki: Inflanty z Iflanty, itp.), z pierwotnego, cerk. wielbąd, co się do 13. wieku utrzymał; ogólnosłowiańska pożyczka z goc. ulbandus (niem. olbente), z greckiej nazwy ‘słonia’: elephantos. Podwójne l wadziło, więc je rozpodobniano: u nas wielbrąd w 16. wieku częsty, np. u Seklucjana i i. (już i przedtem wielbrąd, w biblji zawsze wielbłąd), na Rusi wierblud. Jedno zwierzę juczne z drugiem pomieszano, bo nazwy zwierząt obcych stale się wiklą: ‘camelus’ tłumaczą r. 1500 »wielbrąd albo horz«, nie mając pojęcia o zwierzęciu; prus., z polskiego, weloblundis, ‘muł’. Wcześnie i postać: wielbląd, z l, nie z ł; z pisowni średniowiecznej nie dojdziesz, czy ł, czy l, ale biblja nigdy ly nie pisze, więc wielbłądem jej przykłady słusznie przepiszemy; u Czechów, Łużyczan, z ł: welbloud, wjelblud, ale na całej Rusi wielbljud, pod wpływem pierwszego miękkiego l. Przymiotniki: wielbrądowy, wielbłądzi i wielblądzi.