<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Gloger
Tytuł Słownik rzeczy starożytnych
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1896
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały słownik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Izba, czyli świetlica, komnata, pokój. W pierwotnem znaczeniu dotąd jeszcze przez lud używanem izba oznacza cały dom, chatę. Rzecz bowiem niewątpliwa, że pierwotne chaty Słowian składały się z jednej izby, która była czworobocznym zasiekiem z kloców drzewa. To zasieczenie czyli zbicie kloców drzewa mogło nawet dać początek nazwie izby, tak jak od klecenia pochodzi nazwa klatki, od zawierania, zamknięcia czyli obwierania — obory, od budowania — budy, od dowierania czyli ścisłego dopasowywania bierwion nazwa dworu. Gdy domy mieszkalne przy pomnożeniu się dostatków zaczęto budować większe, oddzielono od izby komorę, alkierz, świotełkę, a dalej powstały podług swego przeznaczenia izby: czeladne, jadalne t. j. stołowe, sypialne czyli alkierze, gościnne i inne. W zamkach były izby: książęce, królewskie, sejmowe. Gdy więc w sejmie polskim pod koniec XV wieku obok rady panów czyli senatu, wyłoniła się oddzielna reprezentacya stanu rycerskiego, sejm rozpadł się na dwie izby: senatorską i poselską. W pierwszej zasiadali z urzędu wojewodowie, kasztelanowie, ministrowie i biskupi jako rada przyboczna króla, w drugiej wybrani przez ogół szlachty posłowie ziemscy. Izbą sądową zwano budynek lub tylko salę gdzie zasiadały sądy.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zygmunt Gloger.