Sałaty i sałatki/Endywja
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Sałaty i sałatki |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1928 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
10. ENDYWJA. Endywja do użytku powinna być wybielona, przez związywanie krzaczków łyczkiem. Po paru tygodniach wewnętrzne listki zbledną i utracą część goryczy, nabierając wzamian kruchości. Kupując endywję należy wybierać krzaki duże, gęsto narośnięte, gdyż w takich mamy najmniej ciemno - zielonych, gorzkich liści. Liście te mają szerokie zastosowanie w kuchni, dając wyborny i bardzo efektowny materjał do ubierania półmisków, zaprawiać ich jednak na sałatę nie warto. O ile endywja stanowi część sałaty mięszanej, zaprawia się ją jakimbądź sosem majonezowym używanym do danej sałaty. Podając ją oddzielnie, używa się do niej tylko trochę soli, dużo dobrej oliwy i niewielką ilość najlepszego, winnego octu.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Elżbieta Kiewnarska.