Sałaty i sałatki/Sałata kartoflana ze śledziem i szynką
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Sałaty i sałatki |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1928 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
33. SAŁATA KARTOFLANA ZE ŚLEDZIEM I SZYNKĄ. Wyborna ta sałata ma tę zaletę, że może stać na zimnie nietylko nie tracąc smaku, lecz przeciwnie go nabierając. Latem można ją trzymać trzy dni, zimą tydzień i więcej, może więc stanawić rodzaj pogotowia ratunkowego na wypadek dodania jakiegoś dania do zbyt szczupłego posiłku. Kilo kartofli ugotowanych w łupinkach pokrajać nie w talarki, lecz w drobną kostkę, zmięszać z trzecią częścią tej ilości obranych i pokrajanych w takąż kostkę winkowatych jabłek, lub, co jeszcze smaczniej, antonówek. Dodać dwadzieścia deka szynki gotowanej, drobno pokrajanej i dwa do trzech śledzi, zależnie od ich rozmiaru. Śledzie powinny być różowe, uliki, i również drobno pokrajane. Dodać tyle sosu majonezowego, aby cała sałata dobrze nim przesiąkła. Włożyć sałatę w głęboką salaterkę lub szeroki słój, ucisnąć i ogładzić łyżką, przykryć dobrze i trzymać na chłodzie do użycia. W żadnym razie nie używać wcześniej niż w dwadzieścia cztery godziny po przyrządzeniu. Chcąc ją podać elegancko, ułożyć sałatkę w ładną piramidę pośrodku półmiska, obłożyć wkoło szynką gotowaną, pokrajaną w cienkie plastry, posypać zielonym koperkiem lub pietruszką, szynkę zaś polać majonezowym sosem, lub podać do niej oddzielnie sos w sosjerce.