Satyra na leniwych chłopów
Satyra na leniwych chłopów Anonim, (II połowa XV wieku) |
Inny tytuł: Satyra na chytrych kmieciów.
|
Chytrze bydlą[1] z pany kmiecie,
Wiele sie w jich siercu plecie.
Gdy dzień panu robić mają,
Częstokroć odpoczywają.
A robią silno obłudnie:
Jedwo wynidą pod południe,
A na drodze postawają,
Rzekomo pługi oprawiają;
Żelazną wić doma słoży,
A drzewianą na pług włoży;
Wprzągają chory dobytek,
Chcąc zlechmanić ten dzień wszytek —
Bo umyślnie na to godzi,
Iż się panu źle urodzi.
Gdy pan przydzie, dobrze orze,
Gdy odydzie, jako gorze:
Stoji na roli, w lemiesz klekce,
Rzekomoć mu pług orać nie chce;
Na[my]słem potraci kliny,
Bieży do chrosta po jiny;
Szedw do chrosta za krzem leży,
Nierychło zasię wybieży.
Mnimać każdy człowiek prawie,
By był prostak na postawie,
Boć się zda jako prawy wołek,
Alić jest chytry pachołek.
Informacje o pochodzeniu tekstu możesz znaleźć w dyskusji tego tekstu.