<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Sterling
Tytuł Skarby
Pochodzenie Antologia współczesnych poetów polskich
z cyklu „Morze“
Wydawca Księgarnia Maniszewskiego i Meinharta
Data wyd. 1908
Druk Aleksander Ripper
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała antologia
Indeks stron
SKARBY.

Jak skąpiec, który mienie swoje chowa
I bóstwu swemu składa na objaty.
To dusza. Skarb ma dziwny i bogaty:
Niewymówione nigdy, święte słowa.

I jest skarbnica złotopurpurowa,
Jedwabiem kryta, wśród ciemnej komnaty.
Jak muszle, szumią tam, pachną, jak kwiaty
Niewymówione nigdy, święte słowa...

A gdy nadchodzi Święto duszy, oto
Perły, rubiny płoną, jak pożoga —
I te, co były, jak myśl piorunowa,

I te, co były pełne snu i Boga,
I te, co były męką i tęsknotą —
Skarby nadludzkie — zamilczane słowa!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Sterling.