Strona:Zofia Dromlewiczowa - Siostra lotnika.djvu/59: Różnice pomiędzy wersjami

Anagram16 (dyskusja | edycje)
Nowa strona
(Brak różnic)

Wersja z 10:47, 25 cze 2018

Ta strona została przepisana.

– Przecież dzisiaj każdy samolot unosi się w górę.
– Tak, ale to nie jest to samo. Pomyślał, jakby to było przyjemnie żeby wystarczyło wyjąć skrzydła z kieszeni.
– Takie małe....
– No, przesadziłem trochę, w kieszeni się nie zmieszczą, Ale zawsze wydostać poprostu bez wiel­kiego kłopotu skrzydła, przypiąć je do ramion i już człowiek może sobie pofrunąć kiedy chce.
– Np. podczas lekcji przyrody.
– Chociażby.
– Ale widocznie jest to niemożliwe – stwierdziła Asia.
– Dlaczego?
– Bo już dawno wynaleziono by coś takiego.
– O, tak mówić nie można. Gdyby każdy tak rozumował, to żaden wynalazek nie doszedłby do sku­tku, każdy by sobie wyobrażał, że to jest niemożliwe bo nikt inny nie wpadł przed nim na pomysł. A bar­dzo często wystarcza jakaś zupełnie prosta myśl i wykonało się coś niezwykłego, co nikomu nie przyszło do głowy.
– To prawda – zgodziła się Asia – ale nie w tym wypadku.